KOSZULKI RĘCZNIE MALOWANE

Chcę się pochwalić moją pasją pozazawodową. Bardzo lubię tworzyć rzeczy niepowtarzalne, nietypowe, których nie posiada nikt inny. Zaczęłam się zastanawiać co takiego wymyślić, żeby nie być zaszufladkowaną razem z innymi tworzącymi rękodzieło i zginąć w natłoku pięknych prac, które są nie raz tak wykonane, że ich autorom co najwyżej mogę paski w sandałach przeczyścić

Wielki ukłon w kierunku tych osób, które w niesamowity sposób potrafią odzwierciedlić rzeczywistość. Ja niestety nie posiadam takich zdolności i nawet nie próbuję się wysilać. Stwierdziłam, ze od lat głupi żart i pomysłowość trzymają mi się głowy to dlaczego tego nie wykorzystać.

Stwierdziłam, że namaluję koszulkę mojemu synowi. Powstał jakiś kolorowy bohomaz, z którego po pierwszym praniu odpadło trochę farby, co mnie lekko zniechęciło …jak się później okazało kupiłam jakąś przeterminowaną sztukę.

Tak zaczęła się moja przygoda z malowaniem koszulek. Moja zasada: nie powielać raz użytego wzoru. Chcę aby każda koszulka była unikatem, aby jej właściciel miał gwarancję, że nikt inny na całym świecie nie ma drugiej takiej samej. Żeby powstała koszulka muszę uzyskać od zamawiającego zlepek, czasami wydawałoby się nie łączących się ze sobą, informacji o osobie dla której będzie koszulka. Na tej podstawie wymyślam śmieszny rysunek.

Jeśli nie masz pomysłu na nieoklepany prezent, napisz. Razem wymyślimy coś ,z jajem,, 😀